WWW & UX
Projektowanie stron

Pop-up – co to jest, jak działa i czy warto mieć go na stronie?

Honorata Ejsmont
9 minut

Wyskakujące okienko pop-up kojarzy Ci się z największym koszmarem podczas przeglądania internetu? Rzeczywiście – nieumiejętnie wykorzystane staje się „odstraszaczem” i skutecznie zniechęca odbiorcę do tego, żeby pozostał na Twojej stronie. Są jednak sytuacje, w której pop-upy wykorzystać warto, a nawet… trzeba. Zobacz, kiedy dokładnie i jak użyć wyskakujących okienek, żeby zyskać.

Pop up na stronie

Po-pup – co to jest?

Popup czy pop-up – bez względu na to, jak zapiszesz to pochodzące z języka angielskiego słowo, chodzi zawsze o to samo. Czyli o wyskakujące okienko, które pojawia się na stronie internetowej i zawiera jakiś dodatkowy komunikat.

Okno pop up zazwyczaj wyskakuje albo na marginesie strony, albo w jej centralnym punkcie, zasłaniając część treści i pozostaje tam do momentu wykonania przez użytkownika jakiejś akcji. A skoro tak, można się domyślić, że pop-upy zawierają informacje, które odbiorca musi zobaczyć.

Jakie informacje najczęściej zawiera okno popup?

O ile jeszcze kilka-kilkanaście lat temu pop-upy budziły jednoznaczne skojarzenia – z natrętną reklamą, pojawiającą się nawet w wyniku zainfekowania komputera szkodliwym wirusem – o tyle dziś najczęściej są stosowane ze względu na wymogi prawne.

Są takie informacje, które użytkownik musi otrzymać lub potwierdzić, zanim przejdzie do przeglądania zawartości strony www. Dlatego wyskakujący pop-up najczęściej zawiera:

  • wiadomość dotyczącą ciasteczek używanych na stronie – konieczną z uwagi na regulacje unijne, bardzo często z bogatym pakietem opcji do wyboru. Zastosowania tego pop-upu nie sposób uniknąć. Brak wyraźnego przekazania informacji o plikach cookies mógłby mieć dla administratora strony poważne konsekwencje prawne oraz finansowe;
  • prośbę o potwierdzenie swojego wieku – pojawia się ona np. przy wchodzeniu do serwisów o tematyce alkoholowej czy np. na strony, na których znajdują się różnego rodzaju materiały wrażliwe. Podobnie jak w pop-upy dotyczące ciasteczek, tak i te są obowiązkowe przy publikacji strony;
  • zatwierdzenie polityki prywatności – często komunikat w tej sprawie pojawia się na jednym pop-upie z danymi o ciasteczkach. Jednak z uwagi na RODO tej informacji również pominąć się nie da.

Jak zatem widzisz, z pop-upów nie da się dzisiaj zupełnie zrezygnować. Warto jednak pamiętać, że umiejętnie wykorzystane, mogą stanowić dodatkową formę efektywnej komunikacji marketingowej i wspomagać Twoją sprzedaż.

Wyskakujące okno pop-up a marketing

Pop-upy mogą być też częścią działań marketingowych prowadzonych na stronie – oczywiście pod warunkiem, że zostaną prawidłowo wykorzystane. Jaka wiadomość może pojawić się w wyskakującym okienku, by „popchnąć” klienta w stronę zakupu? Jest kilka dobrych opcji.

H3: Zapis do newslettera

Newsletter firmowy to doskonałe narzędzie do kontaktu z klientami – zarówno tymi potencjalnymi, którzy nie są jeszcze gotowi na zakup, jak i z obecnymi, a także tymi, którzy już podjęli współpracę. Wiadomości mailowe z przydatnymi informacjami, wysyłane w rozsądnych odstępach czasowych, to dobra forma „przypomnienia o sobie”, a czasem nawet impuls dla klienta do nawiązania kontaktu.

Aby jednak mailing działał, trzeba mieć go do kogo wysyłać. Jednym z dobrych źródeł pozyskiwania odbiorców newslettera są właśnie pop-up na stronie www. Taki komunikat musi się oczywiście pojawić „we właściwym miejscu i czasie”, aby zadziałał i zachęcił odbiorcę do pozostawienia namiaru mailowego na siebie.

Przykład? Wyobraź sobie, że szukasz butów do biegania i już mniej więcej wiesz, czego chcesz. Musisz porównać ze sobą tylko poszczególne modele. Na blogu jednego ze sklepów z takim obuwiem trafiłeś na artykuł z zestawieniem wersji „adidasów”, które Cię interesują. W trakcie czytania, gdy już właściwie wiesz, co powinieneś wybrać, wyskakuje pop-up z hasłem: „Zapisz się na newsletter i odbierz kod na 30 zł na Twoje pierwsze zakupy!”. Zostawisz swój adres? Zapewne tak – nawet jeśli ostatecznie w tym momencie nie zdecydujesz się na zamknięcie transakcji.

To właśnie doskonały przykład wykorzystania pop-upu w dobrym kontekście.

Zachęcenie do kontaktu przy próbie zamknięcia okna

Pop-up może przyjąć formę potwierdzenia, że klient na pewno chce opuścić daną podstronę lub zupełnie wyjść z Twojego serwisu. Wyskakujące okienko może być formą „zaczepienia” go, ale i upewnienia się, że nie nacisnął przez przypadek krzyżyka na zakładce.

Taka wiadomość również może być skuteczna, jeżeli przedstawi odbiorcy jakąś atrakcyjną korzyść. Przykład? Może to być wiadomość w stylu: „Czy na pewno chcesz opuścić stronę bez uzyskania bezpłatnej wyceny? Wystarczy kilka kliknięć, aby dowiedzieć się, ile kosztuje nasz produkt!”. To kolejny marketingowy chwyt, który z dużym prawdopodobieństwem zadziała!

Pop-up z produktami powiązanymi z przeglądaną ofertą

Załóżmy, że klient czyta artykuł poświęcony wspomnianym już butom do biegania – to ogólny tekst odnoszący się do zasad wyboru takiego obuwia. Gdzieś pod koniec czytania wyskakuje dyskretne okienko z komunikatem: „Sprawdź te buty do biegania. Teraz ze zniżką -50%!”. Taki komunikat również może zachęcić odbiorcę do rzeczywistego sprawdzenia, co jest do zaoferowania.

Jak zatem widzisz, pop-up wcale nie musi być „złem wcielonym”. Wręcz przeciwnie! Jeżeli dobrze przemyślisz koncepcję działań, w efekcie możesz popchnąć swoich klientów w dół lejka marketingowego i wrzucić kolejny „kamyczek do ogródka” skutecznej sprzedaży.

Pop up

Pop-upy wcale nie muszą wyglądać tak jak powyżej. Tym nowoczesnym daleko do agresywnych, natrętnych komunikatów, które trudno zamknąć. Dlatego nie należy się bać wyskakujących okienek, a świadomie wykorzystać je w swojej strategii.

Jakie są rodzaje popupów i jak je wykorzystać na stronie?

Popupy – chociaż z założenia działają podobnie – mogą przybrać różne formy. To bardzo ważne, ponieważ zależnie od tego, którą wersję takiej wiadomości wybierzesz, możesz osiągnąć inny efekt. Zobacz, co i jak można wykorzystać.

Okno popup typu welcome mat

Welcome mat to okienko wyskakujące tuż po otwarciu strony, które zaciemnia całe pole i blokuje dostęp do zawartości. Często wypełnia cały widoczny obszar. Na ten rodzaj pop-upu trzeba szczególnie uważać, bo… może być najbardziej irytujący dla użytkownika. Kiedy się sprawdzi?

Taka forma komunikacji jest wykorzystywana np. przy weryfikacji wieku użytkowników. A jak wykorzystać ją w kontekście marketingowym? Może się na niej pojawić wyraźna informacja o bardzo dużych promocjach cenowych, które dobiegają końca. Wówczas taki komunikat będzie miał szansę przebicia. Trzeba jednak się zastanowić, czy nie zostanie odebrany jako zbyt nachalny.

Wyskakujące okienko overlay

Ten rodzaj pop-upu wyświetla się na środku ekranu, nad treścią. Może wyskoczyć w dowolnym momencie – zarówno tuż po otwarciu strony, jak i np. z opóźnieniem. Ta druga opcja jest wykorzystywana np. na blogach firmowych. Okienko wyskakuje np. w połowie czytaniu artykułu. Jeżeli komunikat jest dobrze powiązany z treścią i trafi do właściwej osoby (może to być np. informacja o promocyjnej cenie produktu, którego pośrednio lub bezpośrednio dotyczy treść czytanej publikacji), można liczyć na konwersję, czyli np. na pozostawienie maila czy wypełnienie formularza kontaktowego.

To jednak kolejny rodzaj okienka, na które trzeba wyjątkowo uważać, ponieważ – podobnie jak welcome mat – blokuje dostęp do zawartości strony.

Górne banery pop-up

Najczęściej są niewielkie, nie blokują dostępu do witryny, ale przez to są też mniej widoczne. Z uwagi na małą „inwazyjność” cieszą się większym poziomem akceptacji odbiorców. Mogą tu trafić np. informacje o nowych kodach rabatowych, kończących się promocjach czy innych wiadomościach „z ostatniej chwili”, które chce się wyeksponować. To również dobry sposób na informowanie o ciasteczkach czy polityce prywatności.

Okienka wyskakujące typu slide-in

To kolejny „nieinwazyjny”, ale dość dobrze widoczny typ pop-upa. Takie komunikaty „wsuwają” się na stronę albo z boku, albo z dołu. Najczęściej tak, aby nie zakłócać centralnego pola wyświetlanego w przeglądarce. Jednak już sama animowana forma sprawia, że są one dobrze widoczne.

Te pop-upy mogą być wykorzystane na wiele sposobów. Mogą się na nich pojawić np.:

  • informacje o zniżkach i promocjach,
  • prośba o wystawienie opinii,
  • wiadomość o tym, ile osób danego dnia skontaktowało się z Twoją firmą w sprawie oferty,
  • zachęcenie do szybkiego kontaktu – np. może to być wiadomość na zasadzie: „Zostaw nr telefonu. Oddzwonimy w 35 s.!”;
  • przekierowanie do innego elementu z oferty lub do kolejnego tekstu na blogu.

Z uwagi na to, że ten typ okienek jest mało irytujący, jest wybierany chętniej niż dwa pierwsze opisane powyżej.

Jak wykorzystać okienka popup, żeby sobie zaszkodzić?

Odpowiednio zaplanowane pojawienie się okienek pop-up może bardzo pomóc w komunikacji na Twojej stronie internetowej. Trzeba jednak pamiętać o kilku podstawowych zasadach.

Idź w jakość, a nie w ilość pop-upów

W przypadku pop-upów sprawdza się zasada „co za dużo, to niezdrowo”. Jeżeli zaatakujesz odbiorcę kilkoma pop-upami wyskakującymi „z każdej strony” – może to dać efekt przytłoczenia i bardziej zirytować niż zachęcić do pozostania na stronie.

Nie zapomnij więc, aby:

  • ograniczyć się do 1-2 pop-upów na stronie,
  • nie przesadzać z liczbą podstron, na których będzie się wyświetlał taki komunikat (wybrać kilka tych, gdzie może być potrzebna dodatkowa zachęta do wykonania działania),
  • przemyśleć dobrze format pop-upów – te bardziej „inwazyjne” wykorzystaj, tylko aby przekazać naprawdę ważne wiadomości. Jeżeli zdominują one serwis, przyniosą więcej strat niż pożytku.

Zadbaj o właściwy timing

Kiedy powinno się wyświetlić okienko pop-up? Nie ma jednej dobrej odpowiedzi. Zasadniczo – wiadomości na stronie głównej powinny wyskoczyć od razu, aby nie stały się później przykrą niespodzianką. Jednak publikację treści tego typu boxów trzeba dostosować do zawartości podstron i działań użytkownika na stronie.

Mogą one wyskoczyć przykładowo:

  • po tym, jak użytkownik spędzi określony czas w danej zakładce,
  • po tym, jak przewinie stronę do określonego miejsca,
  • po kliknięciu przez internautę określonego elementu na podstronie lub wykonaniu określonej czynności – takie pop-upy mogą mieć wysoki współczynnik konwersji,
  • przy próbie wyjścia z serwisu – to dobre rozwiązanie np. w sklepie internetowym, gdy klient porzuca koszyk, ale też w zakładkach kontaktowych czy ofertowych.

Daj możliwość łatwego zamknięcia pop-upu

Nikt nie lubi robić rzeczy z przymusu. Dlatego daj klientowi możliwość wyboru, czy chce zrobić to, co sugerujesz na pop-up-ie, czy niekoniecznie. Rozwiązanie jest proste: wyraźny (i dobrze działający) przycisk zamykania takiej wiadomości. Jeżeli będzie mało widoczny, zbyt mały, żeby w niego kliknąć lub nieobecny – finał będzie inny niż oczekujesz. Klient po prostu zamknie zakładkę.

Zadbaj o realną użyteczność informacji, która pojawia się na pop-upie

Po co wyświetlać ofertę o rabacie dla nowych klientów osobie, która już kupowała w Twoim e-sklepie wielokrotnie? Jak przyda się komunikat o butach do biegania osobie, która przygląda sprzęt do podnoszenia ciężarów? To tylko niektóre przykłady rażącego niedopasowania treści pop-upów do potrzeb użytkownika. Istnieją narzędzia, które umożliwią uniknięcie takich problemów i zdecydowanie warto z nich korzystać, najlepiej we współpracy ze specjalistą zajmującym się projektowaniem serwisów www.

Zatroszcz się o responsywność wyskakujących okienek

… czyli o to, aby dobrze wyświetlały się na urządzeniach mobilnych. Jeżeli okienko zajmie cały ekran, a krzyżyk jego zamykania będzie poza widocznym polem – strzelisz sobie w stopę. Użytkownik szybko zamknie zakładkę i znajdzie to, czego szuka, na bardziej przyjaznej stronie.

Jak widzisz, pop-up wcale nie musi odejść do lamusa. Rzecz w tym, by dobrze go wykorzystać – dbając zarówno o stronę techniczną, jak również o grafikę i angażujące treści.

Szukasz rozwiązań w serwisie,
które pomogą Ci pozyskiwać
wartościowe zapytania ofertowe?
Zrobimy to za Ciebie!

Czy ten materiał okazał się przydatny?

Oceń materiał korzystając z gwiazdek

Średnia ocena 3 / 5. Liczba głosów: 2

Brak ocen.

3
(2)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Treści na stronie są własnością intelektualną firmy ECHO. Ich kopiowanie w całości lub fragmentach jest naruszeniem praw autorskich.

Copyrights © Agencja ECHO 2024