WWW & UX

Odczuwasz spadek sprzedaży generowanej online? Oto 7 popularnych przyczyn do zweryfikowania w pierwszej kolejności

Ewa Szczegielniak
5 minut

Masz włączoną kampanię Google Ads i/lub prowadzisz działania z obszaru SEO przyciągające ruch do Twojej strony WWW i generujące leady. Do tej pory wszystko działało i utrzymywało się na stabilnym poziomie, aż nagle przestało… Konwersje lecą w dół, a Ty notujesz spadek sprzedaży. Dlaczego? Poznaj 7 możliwych przyczyn.

Słupki ilustrujące spadek sprzedaży - agencjaecho.pl

Bez względu na to, czy Twoja strona pełni rolę prostej wizytówki, czy jest rozbudowanym katalogiem prezentującym Twoją ofertę, czy sklepem online – oczekujesz, że będzie skutecznie przyciągać nowych, potencjalnych klientów, rokujących na sprzedaż. Wiesz, że samo uruchomienie serwisu to za mało. Włączasz więc kampanię Google Ads, a nawet wdrażasz działania pozycjonujące witrynę w wynikach organicznych. I zaczynasz pozyskiwać leady. Wydaje się, że wszystko działa: telefony dzwonią, formularze wpadają, sprzedaż „kręci się” na w miarę stabilnym poziomie, w dodatku z tendencją do wzrostu. I nagle przychodzi dzień, gdy trend się odwraca…

Poniżej znajdziesz 7 najczęściej powtarzających się powodów występujących w obszarze strony internetowej, które odpowiadają za pogorszenie wskaźników konwersji serwisu i spadek sprzedaży.

Coś się zadziało w Twoim serwisie, co zmieniło zachowanie użytkowników

Możliwych przyczyn spadku sprzedaży napędzanej przez stronę internetową w pierwszej kolejności warto poszukać w samym serwisie – w jego wyglądzie i działaniu. Zwłaszcza na stronach, które do tej pory generowały najwięcej konwersji. Zmiany na tym polu, co do zasady, są potrzebne i konieczne, aby utrzymać konkurencyjność i atrakcyjność oferty. Niemniej, nawet drobne modyfikacje mogą wpływać na doświadczenia użytkowników oraz sposób, w jaki nawigują oni po witrynie, i – w konsekwencji – sprawiać, że wypadają oni ze ścieżki zakupowej. Zatem jeśli właśnie notujesz odpływ płacących klientów, zobacz co powinieneś wziąć pod lupę w swoim serwisie.

Ewa Szczegielniak

Optymalnie każdą zmianę na stronie internetowej, która jest związana z doświadczeniem użytkownika (UX), warto wprowadzać w kontrolowanych warunkach, np. prowadząc badania eye trackingowe czy za pomocą testów A/B, które sprawdzają, co działa na plus, a co na minus. W ECHO prowadzimy takie usługi – sprawdź naszą ofertę w zakresie optymalizacji konwersji na stronach internetowych.

1. Zmiany w wyglądzie strony

Zastanów się, czy w ostatnim czasie w Twoim serwisie nie wdrażałeś zmian, które wyeliminowały obecność, zmodyfikowały wygląd lub układ elementów na poszczególnych podstronach. Jeśli tak, zobacz, czy termin ich wprowadzenia nie jest zbieżny z danymi informującymi o spadku konwersji.

Czasami wystarczy zmiana koloru przycisku wzywającego do działania (np. wypełnienia formularza czy dodania produktu do koszyka) lub przesunięcie go w inne miejsce, by zmniejszyć (albo zwiększyć) skłonność użytkowników do klikania. Zdarza się też, że chcąc zaakcentować jakąś informację na stronie (np. o aktualnych promocjach/bonusach/nowościach), robimy to w sposób, który odciąga uwagę użytkowników od najważniejszego, czyli od sprzedaży. Tutaj naprawdę liczy się każdy szczegół. Jeśli więc zastanawiasz się, jak więcej sprzedawać przez stronę WWW, to odpowiedzi powinieneś szukać nie u grafika, ale u specjalisty UX.

Przeczytaj również: Co to jest UX Design i jak pomaga sprzedawać?

2. Zmiany w strukturze strony

Na zmianę zachowania internautów w danym serwisie wpływa też reorganizacja struktury strony, m.in. dodanie lub usunięcie wybranych elementów z menu. Użytkownicy są przyzwyczajeni do tego, że strony „trzymają się” pewnego standardowego układu, np. belki głównego menu poszukują na górze strony, a danych kontaktowych w prawym górnym rogu i stopce. Modyfikacje lub innowacje w tym obszarze mogą ich dezorientować, utrudniać nawigację i/lub eksplorowanie strony, i w efekcie zmniejszać szanse na konwersje.

Co więcej zmiany w strukturze strony mogą oddziaływać negatywnie nie tylko nowo odwiedzających witrynę, ale również na stałych klientów przyzwyczajonych do określonego układu i wynikającego z niego poruszania się po stronie. Wszelkie modyfikacje, które zmieniają dotychczasową podróż użytkownika, powinny być przemyślane, uzasadnione i najlepiej poparte badaniami, np. mapami ciepła i testami A/B.

3. Obecność elementów dynamicznych na stronie

Bardzo możliwe, że przykładowo ciągle powracające okienko pop-up lub wciąż otwierający się dymek czatu w istocie irytują, męczą i zniechęcają użytkowników do dalszego przebywania na Twojej stronie. Takie elementy muszą być implementowane do serwisu z dużą ostrożnością – powinny działać na rzecz głównego celu, a nie rozpraszać i odciągać użytkownika od jego realizacji. Dlatego warto sprawdzić, na jakich podstronach oraz w jakich momentach się pojawiają, i czy na pewno nie „atakują” użytkowników swoją obecnością.

To też może Cię zainteresować: Pop-up – co to jest, jak działa i czy warto mieć go na stronie?

4. Zmiany w obrębie treści na stronie

Jeśli któraś z podstron Twojego serwisu generuje mniej konwersji niż dotąd, a jednocześnie notuje ruch na tym samym poziomie, to możliwe, że w warstwie tekstu zadziało się coś, co powoduje, że przekaz przestał być skuteczny. Przykładowo możliwe, że zmodyfikowałeś brzmienie głównego nagłówka w taki sposób, że przestał być spójny z treścią nagłówka kampanii Google Ads, która sprowadza ruch do strony (np. w kontekście aktualnych cen, zniżek lub promocji). Użytkownicy nie znajdują na stronie tego, czego się spodziewali i – widząc rozbieżność – opuszczają stronę.

Z kolei jeśli rejestrujesz zarówno spadek konwersji, jak i ruchu na danej podstronie, to możliwie, że modyfikacja treści pociągnęła za sobą eliminację fraz kluczowych, po których do tej pory użytkownicy ją odwiedzali.

5. Brak aktualizacji treści na stronie

Odwrotnym przypadkiem do niekonsultowanych czy też nieprzemyślanych zmian na stronie i jednocześnie równie niekorzystnym jest w ogóle brak aktualizacji treści na podstronach. Przestarzałe, nieadekwatne do obecnej sytuacji rynkowej treści obniżają atrakcyjność oferty i zaufanie do firmy/marki zarówno użytkowników, jak i samej wyszukiwarki.

6. Problemy techniczne

Linki wewnętrzne prowadzące do nieistniejących stron (404), zbyt długie ładowanie strony, niedziałające przyciski czy niska responsywność strony na urządzeniach mobilnych to częste powody, dla których użytkownik przerywa interakcję ze stroną, jeszcze zanim ją na dobre rozpocznie.

7. Niewystarczająca optymalizacja pod kątem SEO

Działania pozycjonujące, które przynosiły efekty w pierwszych miesiącach i latach funkcjonowania serwisu, wraz z jego dojrzewaniem oraz zmianami, które zachodzą stale w jego otoczeniu (tj. m.in. działaniami konkurencji) oraz w algorytmie Google (aktualizacje), stają się po prostu niewystarczające. Aby „dowozić” wyniki na tym samym i wyższym poziomie (tj. doprowadzać wartościowy ruch), konieczne jest modyfikowanie, a często również zwiększanie zakresu działań SEO. A to wiąże się z większymi budżetami – niestety.

Przeczytaj też: Jak pokonać kryzys w sprzedaży firmy? Praktyczne porady

W katalogu popularnych powodów odpowiadających za nagły spadek sprzedaży naturalnie znajdują się również takie, które umiejscowione są poza serwisem, np. sezonowość, zmiana w obrębie przepisów/regulacji prawnych/programów finansowania, która wpływa na decyzje zakupowe konsumentów, agresywna konkurencja czy chociażby zmiana oczekiwań/zachowań w grupach docelowych. To czynniki zewnętrzne, które również musisz mieć „z tyłu głowy” i „nakładać” na wyniki sprzedaży. Niemniej, nasze agencyjne doświadczenie pokazuje, że to właśnie na stronie internetowej powinieneś szukać przyczyn spadków w pierwszej kolejności. Dobra rada na koniec – skup się na strategicznych podstronach, które do tej pory generowały największy przychód.

Potrzebujesz pomocy w tropieniu zmian, które spowodowały spadek sprzedaży na Twojej WWW, oraz skutecznego planu naprawczego?

Czy ten materiał okazał się przydatny?

Oceń materiał korzystając z gwiazdek

Średnia ocena 1 / 5. Liczba głosów: 1

Brak ocen.

1
(1)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Treści na stronie są własnością intelektualną firmy ECHO. Ich kopiowanie w całości lub fragmentach jest naruszeniem praw autorskich.

Copyrights © Agencja ECHO 2024